Pamięci konspiratorów krakowskiego Kedywu AK

Strona główna Czytelnia Osoby Szare Szeregi

Miłobędzki, Wstęp


Z Pamięci konspiratorów krakowskiego Kedywu AK

w: Paweł Miłobędzki, Harcerze w okupowanym Krakowie 1939-1945, Kraków 2005



Zbliża się 95 rocznica powstania harcerstwa krakowskiego. Wywodzące się z angielskiego skautingu harcerstwo od pierwszych lat istnienia i działalności stało się specyficznym, polskim systemem wychowania młodzieży. Dzięki osiągnięciom w dziedzinie wychowania kolejnych pokoleń Polek i Polaków poprzez kształtowanie odpowiednich cech charakteru i rozbudzacie inicjatyw społecznych ten ruch społeczny na zawsze stał się cząstką historii i kultury narodowej.

Niniejsza praca poświęcona jest działalności harcerzy w Krakowie podczas okupacji hitlerowskiej. Omawia pracę Szarych Szeregów oraz środowisk harcerskich pracujących samodzielnie. Jej celem jest zebranie w jedną, logiczną i systematyczną całość, opublikowanego dotychczas materiału, poświęconego tej tematyce oraz jego uzupełnienie, wzbogacenie i pogłębienie przez własne badania. Niestety, jest już trochę późno, aby wszystkie luki zapełnić. Po prawie pięćdziesięciu latach zdobycie odpowiednich relacji, szczególnie wnoszących coś nowego, jest bardzo trudne. Odejście wielu instruktorów, kłopoty z dotarciem do jeszcze żyjących czy wreszcie zawodna ich pamięć bynajmniej nie ułatwiały pracy.

Kolejnym, bardzo ważnym elementem tej pracy jest wprowadzenie tematyki całkowicie nowej, dotychczas szerzej nieopracowanej. Chodzi tu o dwa zasadnicze problemy. Pierwszym jest Pogotowie Wojenne Harcerzy w Krakowie i przygotowania poczynione przez Organizację Harcerzy do tej służby. Mało osób zdaje sobie sprawę, że właśnie ta wojenna służba harcerzy stała się fundamentem późniejszej harcerskiej konspiracji w Krakowie. To właśnie wtedy w Komendzie Pogotowia zapadały decyzje o strategicznym znaczeniu dla późniejszej działalności konspiracyjnej harcerstwa.

Praca ta ma za zadanie dostarczyć wiadomości o przygotowaniach harcerstwa męskiego czynionych na wypadek ewentualnego konfliktu zbrojnego Polski z którymkolwiek z jej sąsiadów. Jest to niezbędne ze względu na konieczność sprostowania panującego przekonania, skądinąd bardzo romantycznego i pasującego do polskiej mentalności, o podejmowaniu przez harcerzy spontanicznego bohaterskiego oporu wobec okupanta (pomijam kampanię wrześniową 1939 r., w trakcie której harcerzy z walczyli z Niemcami w ten sposób). O ile w rzeczywistości wojennej miały miejsce takie przypadki, o tyle trzeba zauważyć, że kadra instruktorska i starsi harcerze byli przygotowani do tego rodzaju działań przez ścisłą współpracę z wojskiem i Związkiem Strzeleckim. W wypadku harcerstwa było to bohaterstwo poparte przemyślanym i planowym działaniem, a nie huraoptymizmem i improwizacją ignorującą realne możliwości.

Drugim nieporuszonym do tej pory problemem związanym z konspiracyjną działalnością harcerstwa w Krakowie jest zagadnienie środowisk harcerskich działających poza Szarymi Szeregami. Ten mniej ważny, jakby się zdawało na pierwszy rzut oka, wycinek krakowskiej konspiracji harcerskiej nie może być jednak pomijany. Harcerze z tych drużyn i środowisk z nie mniejszym poświęceniem realizowali zawarte w prawie i przyrzeczeniu harcerskim ideały służby Polsce. Tak samo jak ich koledzy z Szarych Szeregów przez całą okupację zmagali się z trudnościami życia, hitlerowskim terrorem, krwawili w oddziałach partyzanckich, a potem byli szykanowani przez władze komunistyczne.

Równocześnie swoją działalnością nieśli otuchę i kształtowali młode charaktery. Musieli przezwyciężyć o wiele większe bariery psychologiczne związane z działalnością w konspiracji, nie mieli bowiem poczucia namacalnej więzi ze wspólnotą harcerską oraz ważnego w trudnych i nieraz tragicznych chwilach konspiracyjnej działalności harcerskiego wsparcia i otuchy płynącej z góry.

Omawiany okres jest jednym z najtragiczniejszych w historii Polski i Krakowa, lecz jest zarazem czasem próby dla Polaków - próby przebytej pomyślnie. Dlatego także harcerska działalność z tamtych lat pozostanie w pamięci pokoleń i będzie służyła jako przykład i wzór hartu ducha oraz żarliwego patriotyzmu młodych Polaków.

Autor wyraża podziękowanie zespołowi Komisji Historycznej Krakowskiej Chorągwi ZHP pod przewodnictwem hm. dr. Janusza Wojtyczy za inicjatywę wydania drukiem tego opracowania oraz podjęcie bezinteresownego trudu przygotowania go do druku. Druhom phm. prof. dr. hab. Marianowi Młynarskiemu i hm. lek. med. Bolesławowi Leonhardowi autor serdecznie dziękuje za cenne uwagi, które pozwoliły uniknąć wielu błędów.


Skocz do: Strona główna Czytelnia Osoby Szare Szeregi