Leon Klaja - "Lach"
Z Pamięci konspiratorów krakowskiego Kedywu AK
Literacko płodny był żołnierz Kompanii „Huragan” w Baonie „SKAŁA”, pchor. Leon Klaja - „Lach”. Spośród wielu utworów wojennych chyba również powojennych, wybrałem kilka reprezentatywnych dla twórczości „Lacha”. Pierwszy, bez tytułu, poświęcony jest dywersyjno-sabotażowej organizacji „Kedyw”.
Jedna ich droga wiodła do zwycięstwa
Przez krwawy bój i znój
Bo miłowali - do szaleństwa
Ojczyznę, wolność i honor swój!
Jedna ich droga wiodła do wolności
"Kedywu" chłopców - święty gniew
Do wroga Polski, swej świętości
Za nią przelewali młodą krew.
Nie żałowali swojej krwi,
Nie żałowali życia
Symbolem walki był:
"Grom", "Skok" "Huragan" i "Błyskawica".
Drugi utwór - również bez tytułu, opiewa cnoty Baonu "SKAŁA"
Żołnierz partyzant ,żołnierz "Kedywu"
Samodzielnego Baonu "SKAŁA"
Idzie do boju, ojczyzna wzywa
Ona - ich z wielu wybrała.
Idą do boju nie szukać sławy
Idą, a krok ich wolności próg
Dobry to syn i żołnierz prawy
Niech drży przed nimi wróg.
Im nie potrzebne ordery i sława
Dla nich nie obcy deszcz, ziąb i głód
Idą, by Polskę rozkuć z kajdanów
By przestał ją deptać wrogu but.
Idą do boju z zimną odwagą
Ci chłopcy bezimienni
Jak ich dowódcy - a ich dowódcy
To "Cichociemni".
Trzeci wiersz, wybrany z obszernego zbioru twórczości "Lacha" , znowu podobnie jak wiersz "Kata" nawiązuje do wydarzeń związanych z największą bitwą Baonu "SKAŁA" z Niemcami, pod Złotym Potokiem koło Częstochowy.
ZŁOTY POTOK
Lasy "Złotego Potoku"
Będziecie świadkami chwały
Oręża partyzanckiego
Żołnierzy Baonu "SKAŁY"
Dzień jedenasty września pogodny się zaczyna
Śpiewem go wita radosnym leśna ptaszyna
Dzięcioły gdzieś w korę kuje
A nad oparzeliskami
Jeszcze się rzadko mgła snuje
Pogodny dzień zwiastuje
Nagle milknie śpiew ptaków
Bergmany[2] wroga zagrały
Natychmiast leśnych czujek
Steny[3] odpowiadały
Związał sie oddział walką
"Powolny" nim dowodzi
Wzdłuż linii walki chodzi
Uśmiech na ustach mu błądzi
Chodzi wśród gradu kul
Trzymając w ręku wierzbinę
Jakgdyby ogarniał szerszeni rój
(Długą ma życia linie)
Zatrzymał się wróg przeklęty
Dowódców wrzask nie pomaga
Wrzask "Vorwärst" przelęknięty
Nie słyszą - śmierć z nimi gada
Trup wśród nich coraz liczniejszy
Nie idą naprzód, stoją
Boją sie kul partyzanckich,
Żołnierzy "SKAŁY" się boją
Dostają krwawą odprawę
Steny "requiescant" im grają
Dobrze dzisiejszą bitwę
Żywi pamiętają
Las partyzanckich tajemnic
Za nim księżyc się skrył
Tylko placówki czuwają
Na czujce partyzant nie śpi
Żywi śpią bitwą znużeni
Tę ciężką bitwę wygrali
Polegli na wieki uśpieni
Za Polskę swe życie dali.
Lasy Złotego Potoku - jesteście
Pomnikiem chwały
Majora "Powolnego" -
Żołnierzy Baonu "SKAŁY"
Tu walczył żołnierz "Kedywu"
Z wrogiem stokroć silniejszym
Tu krwią wolność swą zaznaczył
Tu wroga też zwyciężył.
Przypisy:
- ↑ Leon Klaja - "Lach". Ur. 1922 r. w Krakowie. W 1939 - uczeń liceum. W Armii Krajowej od roku 1942. Od sierpnia 1944 w Samodzielnym Batalionie Partyzanckim "SKAŁA". Brał udział we wszystkich walkach zbrojnych Baonu z okupantem do 15.I.1845 r. W listopadzie 1944 r. kurs podchorążych w Baonie "Skała" . Zmarł w Krakowie w roku 1986.
- ↑ Niemiecki pistolet maszynowy, typu „bergman”.
- ↑ Angielski pistolet maszynowy, typu „sten”.