Pamięci konspiratorów krakowskiego Kedywu AK

Strona główna Czytelnia Osoby Szare Szeregi

Kazimierz Lorys, Środowisko żołnierzy Kedywu krakowskiego Okręgu Armii Krajowej i Samodzielnego Batalionu Partyzanckiego „Skała" AK w okresie 50-cio lecia


Z Pamięci konspiratorów krakowskiego Kedywu AK

Kazimierz Lorys - "Zawała"
[w:] Żołnierze Batalionu "Skała" w walce i pracy dla Polski. Spotkanie z okazji 50 lecia powstania Samodzielnego Batalionu Partyzanckiego „Skała” Armii Krajowej, Wyd. Skała, 1994



Pierwsze 10 czy 11 lat po zakończeniu II-ej Wojny Światowej było okresem nie tylko nie sprzyjającym kultywowaniu więzi koleżeńskich żołnierzy Armii Krajowej i działaniu w kierunku utrwalania historii walk z hitlerowskim okupantem, ale był to czas wrogości i w wielu przypadkach prześladowań, eksportacji do sowieckich łagrów, sfingowanych procesów i mordów na żołnierzach Armii Krajowej. A jednak od samego początku nawiązane zostały, a właściwie podtrzymywane były więzi przyjaźni żołnierzy Kedywu i partyzantów Baonu „Skała”.

Już w 1945 r. została odprawiona pierwsza Msza Święta żałobna za naszych poległych Kolegów i od tego czasu odprawiana jest co roku. W rym samym roku nasi Koledzy dokonali ekshumacji zwłok „Skałowców”, którzy zginęli w 1944 r. pod Sadkami, Złotym Potokiem i Pieczonogami. Tak się zaczęła działalność naszego środowiska, którego twórcą duchowym i organizacyjnym był z-ca dowódcy Baonu Partyzanckiego „Skała”, a wcześniej „Cichociemny”, oficer Kedywu, jeden z najwspanialszych żołnierzy, przywódca i wielki niezapomniany przyjaciel nas wszystkich - ś.p. mjr Ryszard Nuszkiewicz – „Powolny”. Niewątpliwie najwięcej serca i pracy w scementowanie i aktywizację naszego Środowiska wnieśli obok „Powolnego” - Dorota Franaszek – „Stasia” i ś.p. Józef Baster – „Rak”.

Cel jaki sobie wspólnie wytyczyliśmy, to:

- podtrzymanie koleżeńskiej więzi i przyjaźni zadzierzgniętej w czasie walk o Wolność Polski,

- uczczenie pamięci i oddanie należnego hołdu Kolegom „Skałowcom” poległym w walce z hitlerowskim najeźdźcą,

- przekazanie możliwie najwięcej obiektywnej prawdy przyszłym pokoleniom o udziale w tych walkach Armii Krajowej, a w szczególności oddziałów dywersyjnych i wywodzących się z Kedywu Krakowskiego Okręgu AK - oddziałów partyzanckich,

- udzielanie różnorakiej pomocy Kolegom „Skałowcom” i ich rodzinom.

Jesteśmy Środowiskiem nie zarejestrowanym, oficjalnie nie zrzeszonym, ale od 50-ciu lat działającym intensywnie i efektywnie.

Regularne cotygodniowe spotkania „Skałowców” rozpoczęliśmy w okresie tzw. „odwilży” po październiku 1956 r. Co prawda odwilż okazała się iluzoryczna i krótkotrwała, ale spotkań koleżeńskich w każdy piątek nie zaniechaliśmy i trwają do dnia dzisiejszego.

Początkowo spotykaliśmy się w lokalu ZBoWiD-u na ul. Wielopole, ale od 1968 r. zdobyliśmy własny lokal, zmieniany już (z konieczności) dwukrotnie. Na tych spotkaniach powstają koncepcje naszych działań i sposoby ich realizacji. Również od 1956 r. w rocznicę największej i najkrwawszej bitwy Batalionu Partyzanckiego „Skała” w dniu 11.IX. (lub najbliższa sobotę) organizujemy co roku Zjazdy „Skałowców”, na które przyjeżdżają Koledzy z najdalszych zakątków Polski, a także z zagranicy. Obchody Zjazdowe rozpoczyna uroczyste złożenie wieńca w Kwaterze Partyzanckiej Cmentarza Rakowickiego. Następnie w Bazylice N.M.P. odprawiona zostaje Msza św. za dusze poległych, pomordowanych i zmarłych po wojnie żołnierzy Kedywu i Baonu „Skała”. Potem spotykamy się na uroczystym zebraniu koleżeńskim. W drugim dniu Zjazdu wyjeżdżamy na biwak partyzancki, z reguły na teren walk któregoś z naszych Oddziałów lub Baonu „Skała”. Tu w obecności miejscowej ludności i młodzieży wygłoszona zostaje prelekcja, a potem pieczenie kiełbasy przy ognisku, wspomnienia, śpiewanie pieśni partyzanckich i zabawa. Organizujemy również co roku - od kiedy mamy własny lokal -uroczysty „Opłatek Partyzancki” i „Jajko święcone”.

Pierwszym naszym działaniem dla uczczenia pamięci poległych Kolegów - oprócz ekshumacji zwłok - były usilne starania, uwieńczone powodzeniem w 1956/57 r. o postawienie pomnika i urządzenie Kwatery Partyzanckiej na Cmentarzu Rakowickim.

Kolejnym naszym dziełem było postawienie pomnika - obelisku w Książu Wielkim. Starania o zezwolenie na postawienie trwały prawie 20 lat, gdyż na tablicy miał być napis, że w tym rejonie zginęli w walce z Niemcami żołnierze Armii Krajowej - a tego ówczesne władze, także ZBoWiD-u - nie mogły strawić. Pomnik ostatecznie stanął bez zezwolenia, a odsłonięcie i poświęcenie odbyło się we wrześniu 1981 r.

W 1979 r. wbudowaliśmy tablicę pamiątkową w kościele w Złotym Potoku, dla uczczenia poległych „Skałowców” w stoczonej w tym rejonie bitwie w dniu 11.IX. 1944 r.

Następną tablicę - dla oddania hołdu rozstrzelanym Kolegom 5.XI. 1944 r. w Pieczonogach - wbudowaliśmy w kościele w Radziemicach w 1985 r.

Głównie naszym staraniem, ale przy udziale Kolegów ze 106DP AK wbudowaliśmy tablicę pamiątkową w kościele im. M. Kolbego w Mistrzejowicach. Na tablicy upamiętnione zostały wszystkie samodzielne Grupy Operacyjne Okręgu Krakowskiego Armii Krajowej, a m.in. Samodzielny Batalion Partyzancki „Skała”. Odsłonięcie i poświęcenie odbyło się 4.IX. 1988 r.

Dzięki staraniom naszym i Kolegów AK-owców w Pieczonogach, w miejscu rozstrzelania 8-miu naszych Kolegów, na koszt Urzędu Gminnego w Racławicach, ustawiony został mały obelisk z krzyżem i tablicą, na której wyryto nazwiska ofiar ohydnego mordu. Uroczyste odsłonięcie i poświęcenie odbyło się dnia 11.XI. 1988 r.

W Warszawie w kościele M.B. Częstochowskiej przy ul. Zagórnej, staraniem tu zamieszkałych „Skałowców”, została wbudowana tablica - emblemat Batalionu „Skała”, jako jednego z oddziałów AK zdążających w sierpniu 1944 r. na pomoc walczącej Warszawie. Odsłonięcie odbyło się 30.VII. 1989 r.

Partycypowaliśmy jako Środowisko w akcji wbudowania tablic pamiątkowych przez Kolegów ze 106DP AK w Skalbmierzu w sierpniu 1989 r. oraz w Proszowicach w maju 1991 r.

Staraniem naszego Środowiska Rada Miejska i Urząd Miasta i Gminy w Niepołomicach ufundowały obelisk z wmurowaną tablicą pamiątkową, upamiętniający zamach na pociąg wiozący gen. gubernatora Hansa Franka w styczniu 1944 r. Było to możliwe dzięki szczególnej przychylności wielkiego przyjaciela Armii Krajowej burmistrza Niepołomic mgr inż. Stanisława Kracika. Uroczyste odsłonięcie i poświęcenie odbyło się z udziałem Honorowego Oddziału Wojska w 50-tą rocznicę przemianowania ZWZ na AK 15.11. 1992 r.

W 1993 r. wbudowaliśmy tablicę pamiątkową na ścianie Szkoły Podstawowej w Stradowie, dla uczczenia pamięci mieszkańców jednej z wielu miejscowości, którzy z narażeniem zdrowia i życia chronili i pomagali oddziałom partyzanckim kwaterującym na ich terenie prowadzącym walkę z okupantem. Uroczyste odsłonięcie i poświęcenie odbyło się w 1993 r.

Koło Św. Zw. Ż. AK w Rudawie uczciło pamięć żołnierzy AK w Zabierzowie, skąd wyruszył na partyzancki szlak bojowy Oddział Kedywu „Błyskawica”, przez wybudowanie pomnika z tablicą pamiątkową. Nasze Środowisko partycypowało i w pracach organizacyjnych i w kosztach w znaczącym stopniu. Odsłonięcie i poświęcenie pomnika - obelisku odbyło się 16.X. 1993 r.

Na pamiątkę stoczonej zwycięskiej bitwy w miejscowości Sielec koło Kazimierzy Wielkiej w dniu 26.VII. 1944 r. przez O.P. „Grom” i patrol Oddziału „Dominika” 106DP AK, wmurowana zostanie tablica pamiątkowa na kapliczce w miejscu akcji. Uroczystość odsłonięcia i poświęcenia tablicy ustalono na dzień 30.VII. 1994 r. Organizacja i pokrycie kosztów tego przedsięwzięcia jest dziełem Środowiska „Skałowców” i Środowiska Inspektoratu „Maria” 106DP AK.

Należy jeszcze zaznaczyć, że tablica pamiątkowa Krakowskiego Okręgu AK wmurowana w kaplicy M.B. Częstochowskiej w Bazylice Mariackiej w Krakowie ufundowana została przez naszą Koleżankę i 2-ch Kolegów w 1976 r.

W roku 1961 grupa „Skałowców” zaprojektowała a następnie przekazała do wykonania odznakę naszego Środowiska, metalową, emaliowaną z napisami: Kedyw - SKAŁA, oraz z kryptonimami 4-ch oddziałów partyzanckich: „Błyskawica”, „Grom”, „Skok”, „Huragan”.

W 1987 roku ufundowaliśmy sztandar Środowiska, z którym występujemy na różnego rodzaju uroczystościach państwowych i AK-owskich, a także na pogrzebach zmarłych Koleżanek i Kolegów „Skałowców”, w Krakowie i poza Krakowem.

Staraniem naszego Środowiska nazwana została jedna z ulic Krakowa (dawna Wolasa) ulicą „Batalionu „Skała” AK”. Natomiast wspólnym staraniem Ś.Z.Ż.AK w Rudawie i naszych Kolegów, dawna ulica Targowa w Zabierzowie przemianowana została na ulicę „Rodziny Poganów”, rodziny wielkich patriotów i bohaterów, naszych Kolegów - Mieczysława (zginał pod Tymbarkiem w 1944 r.) i Mariana współtwórcy OP „Błyskawica” (zmarł w latach 70-tych).

Bardzo ważną i wartościową dziedzina naszej pracy w minionym 50-cio leciu była działalność edytorska i publicystyczna. I w tej sferze zrobiliśmy sporo, mimo różnorakich trudności.

Pierwszą bardzo cenną pracę historyczną wykonaną przez Ryszarda Nuszkiewicza – „Powolnego” i Włodzimierza Rozmusa – „Buńkę” było opracowanie pt. „OP „Grom” w walce”. Opracowanie to (182 strony maszynopisu) zostało przesłane do Komisji Historycznej ZBoWiD i Wojskowego Instytutu Historycznego.

Drugim poważnym osiągnięciem było wydanie nakładem Instytutu PAK w Warszawie w 1983 r. książki Ryszarda Nuszkiewicza – „Powolnego” pt. „Uparci" (327 stron). Druga część tej książki dotyczy działalności Kedywu Krakowskiego Okręgu AK i Samodzielnego Batalionu Partyzanckiego „Skała”.

Kolejna książka to dzieło Włodzimierza Rozmusa – „Buńki” pt. „W oddziałach partyzanckich i Baonie „Skała”. Książka ta wydana przez Krajową Agencję Wydawniczą w Krakowie w 1987 r. jest historią walk 4-ch Oddziałów Kedywu i Baonu „Skała” AK, oparta o wspomnienia własne i relacje Koleżanek i Kolegów.

Jeden z naszych Kolegów Ryszard Kordek – „Ryś” napisał książkę pt. „Blizny krwawią”, wydaną przez Wydawnictwo Literackie w Krakowie w 1986 r. Opisuje w niej 3 i pół letni pobyt w piekle oświęcimskiego obozu koncentracyjnego, brawurową ucieczkę i wstąpienie do Oddziału Partyzanckiego „Skok”.

Nasi Koledzy napisali także kilka rozdziałów do książki pt. „Dynamit cz. II” edycji Wydawnictwa Literackiego w Krakowie w 1964 r. Autorzy ci to R. Nuszkiewicz i Stanisław Maćkowski – „Żnin”. Ten ostatni publikował także w nr l - 2 Studiów Historycznych PAN w 1967 r. opisując akcję na Baumgartena wykonaną 6.XII. 1944 r.

Kolega Stanisław Gonkiewicz – „Kosiński” mieszkający od 1946 r. we Francji napisał i wydał książkę pt. „Między sierpem i młotem a swastyką” (405 stron). Opisuje w niej w sposób bardzo interesujący swoje przeżycia w czasie okupacji m.in. jako d-ca oddziału dywersyjnego „Granica” i przez krótki okres jako żołnierz Baonu „Skała”.

Kolega Aleksander Romanowski – „Jaskółka” napisał i wydał w 1944 r. książkę (240 str.) pt. „Podhale w walce”. Oprócz tematu tytułowego jest tam także relacja z parutygodniowego pobytu w Baonie "Skała".

Niezależnie od wymienionych publikacji, Środowisko nasze wydało w nazwanym przez nas „III-cim obiegu partyzanckim Skała”, finansując każdą z tych edycji z własnych funduszów, następujące pozycje:

- Album fotograficzny Włodzimierza Rozmusa – „Buńki” z szatą graficzną Jerzego Bigaja – „Czarnego”. Po wielokrotnych uzupełnieniach w ostatniej edycji albumu znalazło się ok. 350 zdjęć fotograficznych, głównie z okresu okupacji, oraz szereg fotokopii map, szkiców i dokumentów. Wydane metodą kserograficzną - 180 szt. w 1989 r.

- Opracowanie Władysława Dudka – „Leonarda” pt. „Muzy konspiracyjne i partyzanckie”. Jest to ładnie oprawiony album formatu A4, który na 226 stronach mieści ok. 120 wierszy i 34 pieśni partyzanckie. Szatę graficzną i oprawę wykonał J. Bigaj. Wydane metodą kserograficzną 75 egzemplarzy w 1990 roku.

- Opracowanie Władysława Dudka – „Leonarda” pt. „Pamięci poległych „Skałowców”. Jest to rodzaj biografii 36 poległych i zamordowanych w obozach koncentracyjnych Koleżanek i Kolegów, ze zdjęciami dokumentalnymi, na 40-tu stronach formatu A4. Wykonane metodą kserograficzną, 100 egzemplarzy w 1990 r.

- Zbiorek pt. „Partyzancki śpiewnik Skałowców” jest wyborem pieśni z obszerniejszego opracowania Wł. Dudka pt. „Muzy konspiracyjne i partyzanckie”. Zbiorek 16 pieśni na 20 stronach formatu A4 wykonany metodą kserograficzna w 100 egz. w 1990 r.

- Praca zbiorowa pt. „Wojenne i powojenne wspomnienia żołnierzy Krakowskiego Kedywu i Batalionu Partyzanckiego „Skała”. Są to zebrane na 280-u stronach relacje naszych Kolegów wydane metoda drukarską w formie książki - 200 egzemplarzy w 1991 r. - Część I.

- Broszurka 8-mio stronicowa autorstwa Wł. Dudka – „Leonarda” pt. „Krakowski Okręg Kedywu i Samodzielny Batalion Partyzancki „Skała”. Jest to skrót podstawowych wiadomości o Kedywie i Baonie „Skała” - wydano 100 szt. w 1991 r.

- Książka pt. „Sylwetki żołnierzy Batalionu „Skała” Armii Krajowej”, autorka Dorota Franaszek – „Stasia”. Książka (159 stron) jest zbiorem biogramów żyjących „Skałowców”, ale tylko tych, którzy na nasz apel przysłali ankiety oraz niektórych nieżyjących. Zawiera poza tym spis poległych, kalendarium akcji bojowych oraz indeks nazwisk i pseudonimów. Wydrukowano 230 egzemplarzy - rok wydania 1993.

- Książka pt. „Wspomnienia okupacyjne. Część I” - autor Wł. Dudek – „Leonard”. Jest to rodzaj pamiętnika o podtytule: „Wielicki Kedyw „Ront” i Oddział Partyzancki „Huragan”. Książka ma 100 stron, wydana w 400-u egzemplarzach w 1993 r.

- Praca zbiorowa pt. „Wojenne i powojenne wspomnienia krakowskiego Kedywu i Batalionu Partyzanckiego „Skała”.

Wydanie książkowe - 211 stron w 200 egzemplarzach. Rok wydania 1993. Część II.

Wszystkie te książki o wąskiej tematyce wzbudzają zainteresowanie głównie wśród Kolegów „Kedywowców” i „Skałowców”, dlatego ustaliliśmy niskie nakłady. Skutkiem tego koszt produkcji w przeliczeniu na l egz. jest bardzo wysoki, ale dzięki naszym Koleżankom i Kolegom - sponsorom w kraju, a zwłaszcza z zagranicy, możemy sobie pozwolić na dużą dopłatę.

Kolega „Buńko” zakończył pracę nad nową książką pt. „Pamięć zakuta w brązie i kamieniu”. Zawiera ona na 147 stronach maszynopisu i 58-u zdjęciach opis i dokumentację fotograficzną pomników nagrobkowych, obelisków i pomników, tablic pamiątkowych, sztandarów i innych obiektów (w sumie 25) odnoszących się do miejsc walk i uczczenia pamięci żołnierzy krakowskiego Kedywu i Baonu „Skała”.

Praca jest całkowicie gotowa, ale wydać jej nie możemy, gdyż już nam funduszów własnych nie starczy, a starania nasze o uzyskanie dotacji na częściowe choćby pokrycie kosztów wydania na razie nie przynoszą efektu, mimo, że jest to opracowanie noszące ewidentne cechy dokumentu historycznego.

Jedną z ciekawszych form naszej działalności jest Kronika Środowiska, jest to zbiór albumów zdjęć fotograficznych z opisami i komentarzami, prowadzony niezwykle solidnie i systematycznie od 1983 r. przez Kol. Zbigniewa Gawlika – „Żmiję”. Obecnie zapełniony jest już 6-ty album z kolekcją blisko 1700 fotografii.

Oczywiście nasza działalność jest dużo szersza od wyżej omówionych spraw. Ale trudno w tym elaboracie omawiać szczegółowo nasze poczynania. Na przykład, począwszy od roku 1985 w ostatni piątek każdego miesiąca organizujemy prelekcję o charakterze wspomnieniowym i historycznym. Ostatnio nie odbywają się one już tak regularnie, z różnych zresztą powodów. Prelekcje takie wygłaszamy także poza Środowiskiem, np. w szkołach. Utrzymujemy bardzo sympatyczny częsty kontakt z młodzieżą Szkoły Podstawowej w Kobylanach koło Zabierzowa i Drużyną Harcerzy, która przyjęła kryptonim naszego Baonu „Skała”.

Dużą wagę przywiązujemy do pomocy koleżeńskiej, którą stosujemy w różnorakich formach, także doraźnie w formie zapomóg dla Kolegów i ich rodzin, na tyle, na ile nam nasze możliwości finansowe zezwalają.

Bierzemy udział w różnego rodzaju uroczystościach wraz z pocztem sztandarowym. Ale ta dziedzina naszej aktywności staje się dla nas coraz bardziej kłopotliwa. Ale z tego powodu, że jesteśmy coraz starsi, coraz słabsi, często chorzy, a organizatorzy uroczystości - także wyłącznie kombatanckich - nie pamiętają o tym i imprezy takie ciągną się godzinami, a jest to ponad nasze siły.

Ale dopóki żyjemy, dopóki się możemy poruszać, będziemy realizować wyszczególnione na początku tego artykułu nasze zadania i cele.

Szczęść nam Boże - Koledzy „Skałowcy”!

Przewodniczący Środowiska – „Zawała”

Kraków, lipiec 1994 r.


Skocz do: Strona główna Czytelnia Osoby Szare Szeregi