Pamięci konspiratorów krakowskiego Kedywu AK

Strona główna Czytelnia Osoby Szare Szeregi

Informacje o uroczystościach 65 rocznicy Akcji Koppe


Z Pamięci konspiratorów krakowskiego Kedywu AK

Spis treści

Informacje na stronie internetowej Magistratu Krakowa

Patronat Prezydenta Krakowa[1] 188/2009)

Obchody 65. rocznicy Akcji Specjalnej "Koppe"

Termin: 11 lipca 2009 r.

Organizatorzy: Stowarzyszenia Grupa Rekonstrukcji Historycznej "PARASOL”, Kontakt: Wojciech Turyński, Prezes

65. rocznica akcji „Koppe”

W sobotę (11 lipca) odbędą się uroczystości z okazji 65. rocznicy przeprowadzenia przez żołnierzy batalionu „Parasol” akcji specjalnej „Koppe”.

Uroczystości rozpoczną się o godz. 11:30 odegraniem hymnu RP przy Pomniku Czynu Zbrojnego Polski Walczącej przy ul. Powiśle. Apel poległych odczyta Tymoteusz Duchowski „Motek”. Następnie Prezydent Krakowa złoży wieniec pod Pomnikiem Czynu Zbrojnego Polski Walczącej. Około godz. 12:00 uczestnicy uroczystości złożą wieńce pod tablicą pamiątkową przy ul. Powiśle 3. O godz. 13:00 w salach Portretowej i Dietla Urzędu Miasta Krakowa rozpoczną się uroczystości uhonorowania czterech uczestników wydarzenia. Odznaki Honoris Gratia otrzymają: - Elżbieta Dziębowska – „Dewajtis” - Tadeusz Karczewski – „Wierzba” - Maria Stypułkowska-Chojecka Maria – „Kama” - Wojciech Świątkowski – „Korczak”. Organizatorami uroczystości są Środowisko Żołnierzy Batalionu Parasol – AK oraz Komisja Historyczna Komendy Hufca ZHP w Dąbrowie Górniczej.[2]

Akcja „Koppe” została przeprowadzona 11 lipca 1944 r. w Krakowie przez oddział Armii Krajowej przeciwko Wilhelmowi Koppemu, Wyższemu Dowódcy SS i Policji w Generalnym Gubernatorstwie i pierwszemu zastępcy Generalnego Gubernatora Hansa Franka. Wilhelm Koppe został skazany na śmierć wyrokiem kierownictwa Polski Podziemnej za bezwzględne represje i masowe zbrodnie na Polakach i Żydach. Zamach, mimo iż został starannie przygotowany, nie udał się, gdyż ostrzelany samochód Koppego zdołał uciec z miejsca zdarzenia. Koppe został ranny, zginęło kilku towarzyszących mu Niemców. (JD). Data komunikatu: 2009-07-07


Informacje organizatorów uroczystości

'Żarnowiecki Komitet Obchodów Rocznicy Potyczki pod Udorzem wspólnie z Seniorami Śląskiej Chorągwi Związku Harcerstwa Polskiego oraz Szkoła Podstawowa w Chlinie im. Haliny Grabowskiej ps. „Zety” i Oddziałem PTTK im. Aleksandra Janowskiego w Olkuszu

Zapraszają: W dniu 11 lipca 2009 roku (sobota) do Udorza w Gminie Żarnowiec na Rajd z okazji 65. rocznicy przeprowadzenia przez żołnierzy batalionu „Parasol” akcji specjalnej „Koppe”. Zbiórka uczestników Rajdu przy pomniku w Udorzu o godz. 13.30, następnie przemarsz do Chliny (Szkoła Podstawowa) gdzie nastąpi spotkanie z członkami Oddziału AK „Parasol”. Zgłoszenia przyjmują: Oddział PTTK w Olkuszu oraz Szkoła Podstawowa w Chlinie im. Haliny Grabowskiej ps. „Zety”. Termin składania zgłoszeń do dnia 5.07.2009 roku.


Uczcijmy żołnierzy „PARASOLA”

Seniorzy Śląskiej Chorągwi ZHP zapraszają do wzięcia udziału w dniach 11 i 12 lipca br. w uroczystościach harcersko-kombatanckich, dla uczczenia żołnierzy „PARASOLA" w 65 rocznicę zamachu na Wilhelma Koppego w 1944 r. w Krakowie i tragicznej potyczki z Niemcami w Udorzu, na końcu 70-kilometrowego „odskoku” w „bezpieczne” kryjówki po zamachu.

Szczegółowe informacje:

phm. Kazimierz Kalaga[3] tel. 032 262 26 16

hm. Krzysztof Witkowski


Akcja Koppe

(Wielka Kronika Harcerstwa www.harcerz.eu, dodane przez: Marek Bieżanowski2009-07-25)

W kwietniu 1944 roku batalion „Parasol”, Oddział do Zadań Specjalnych Kierownictwa Dywersji Komendy Głównej Armii Krajowej, otrzymał rozkaz, w ramach walki odwetowej, wykonania akcji na gen. SS-Obergruppenfürera, wyższego dowódcę SS i Policji w Generalnej Guberni Wilhelma Koppe. Koppe został skazany na karę śmierci przez trybunał podziemny za zbrodnie dokonane w Generalnej Guberni. Na dowódcę akcji został wyznaczony Stanisław Leopold „Rafał”, a do pomocy był wyznaczony Aleksander Kunicki „Rayski” oraz przedstawiciele Obwodu Krakowskiego AK na których spoczął obowiązek rozpoznania i przygotowania kwater dla wykonawców akcji. Jak ustalono Koppe mieszkał na Wawelu, a pracował w budynku Akademii Górniczo Hutniczej przy al. Mickiewicza. Trasa jego przejazdu była stale zmieniana. Jeździł opancerzonym Mercedesem z eskortą, co podyktowała mu ostrożność po śmierci Kutschery w Warszawie. Akcja miała być przeprowadzona na placu Kossaka u wylotu ul. Powiśle, niedaleko Wawelu. Pierwsza próba przeprowadzenia akcji miała miejsce 5 lipca 1944 roku jednak Koppe pojechał inną trasą, a przy drugiej próbie nie opuścił swego mieszkania. Wreszcie w dniu 11 lipca 1944 roku żołnierze batalionu „Parasol” przeprowadzili akcję. Samochód zajechał drogę, lecz niemiecki kierowca zręcznie ominął przeszkodę i odjechał mimo ostrzału. Wilhelm Koppe przeżył, bo położył się na podłodze swego samochodu. Zginęło kilku Niemców, a z żołnierzy „Parasola” jeden został ranny. Zarządzono odwrót i uczestnicy akcji samochodami opuścili Kraków kierując się na Biały Kościół, Ojców, Skałę, Trzyciąż, Wolbrom. W Porębie Dzieżnej zwolnili czekający szpital i dyżurnych lekarzy. W chwilę później zostali ostrzelani z niemieckiego samochodu. Ranny został Eugeniusz Schielberg „Dietrich”, którego odwieziono do pobliskiej leśniczówki. Gdy dojechali do Udorza od strony szosy Pilica-Żarnowiec nadjechały ciężarówki z niemieckimi żołnierzami i rozpoczęła się walka. Na miejscu zginęli Stanisław Huskowski „Ali” i Wojciech Czerwiński „Orlik”. Ranni zostali Stanisław Leopold „Rafał”, Jerzy Kołodziejski „Zeus”, Bogusław Niepokój „Storch”, Tadeusz Ulankiewicz „Warski” i Halina Grabowska „Zeta”. Ostatnia trójka dostała się w ręce wroga. Aresztowano ich, przewieziono do Krakowa i rozstrzelano 24 lipca 1944 roku w więzieniu na Montelupich. Po tragedii pod Udorzem pozostali uczestnicy akcji powrócili do Warszawy i kilkanaście dni później stanęli do walki w Powstaniu Warszawskim. W Powstaniu Warszawskim zginęli uczestnicy akcji Koppe: Przemysław Kardaszewicz „Aszak”, Barbara Korewa „Basia”, Jerzy Zborowski „Jeremi”, Antoni Sakowski „Mietek”, Jerzy Małow „Rek”, Stanisław Leopold „Rafał” i Józef Szczepański „Ziutek”. Na budynku przy wylocie ul. Powiśle na plac Kossaka, w miejscu gdzie miał miejsce zamach, znajduje się tablica pamiątkowa ku czci poległych jego uczestników. Obok na wałach wiślanych stoi pomnik żołnierzy Polski Walczącej. To tu, w 65 lat od tego wydarzenia, 11 lipca 2009 roku, spotkali się harcerze i członkowie Szarych Szeregów aby oddać im hołd. To już po raz szesnasty zostały zorganizowane uroczystości rocznicowe przez seniorów Śląskiej Chorągwi ZHP, których motorem jest phm. Kazimierz Kalaga. Stawiły się sztandaru batalionu „Parasol” i Szarych Szeregów, a ich kompanie honorową utworzyła grupa rekonstrukcyjna z okresu Powstania Warszawskiego. Nie zabrakło też i innych sztandarów organizacji kombatanckich jak też Chorągwi Krakowskiej ZHP. W spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele Harcerskiego Kręgu Seniorów Kombatantów Chorągwi Krakowskiej ZHP Lechosław Ciepichał, Marian Ostrowski, Eugeniusz Szczęśniak, Marek Bieżanowski i Michał Dutka. W tym roku na spotkanie przybyli ostatni żyjący uczestnicy tej akcji: Maria Stypułkowska-Chojecka „Kama”, Wojciech Świątkowski „Korczak” i Tadeusz Karczewski „Wierzba”. Elżbieta Dziębowska „Dewajtis” z uwagi na zły stan zdrowia nie mogła przybyć do Krakowa. Zebranych przywitał przedstawiciel organizatorów i odegrany został hymn państwowy. Jako pierwszy zabrał głos Prezydent Krakowa prof. Jacek Majchrowski, po nim Przewodniczący Szarych Szeregów oraz uczestniczka akcji „Kama”. Wszyscy oni podkreślali znaczenie tej akcji dla morale narodu, mimo jej nieudanego przebiegu. Podkreślali też, że tutejsi mieszkańcy udzielali przybyłym z Warszawy wszelkiej pomocy. Po tych wypowiedziach nastąpiło złożenie kwiatów pod pomnikiem. Wiązanki kwiatów złożyli Prezydent Majchrowski, przedstawiciel wojewody małopolskiego Marcin Tatara, przedstawiciel komendanta Chorągwi Krakowskiej phm. Andrzej Król, a także liczne inne osoby. Złożone też zostały kwiaty pod tablicą pamiątkową przy ul. Powiśle. Po złożeniu kwiatów odczytany został Apel Poległych. Po nim część uczestników udała się na ul. Pomorską w Krakowie gdzie w Domu Śląskim w czasie okupacji była siedziba gestapo. Tam więziono Polaków, także uczestników tego zamachu. Po złożeniu kwiatów grupa udała się do Urzędu Miasta Krakowa. Tam w uznaniu zasług dla Krakowa, wszyscy czworo żyjący uczestnicy zamachu, odebrali nadane im przez Prezydenta Krakowa odznaki „Honoris gratia”. Z Krakowa uczestnicy pojechali do Udorza, gdzie wycofujący się uczestnicy zamachu stoczyli walkę z niemieckimi żołnierzami. To właśnie tam, w miejscu gdzie zginęli lub zostali ranni uczestnicy akcji, odbyły się końcowe uroczystości. Jednak w tej część obchodów, pozakrakowskiej, przedstawiciele naszego Kręgu nie wzięli już udziału. Na pamiątkę, dla uczestników tej uroczystości, Poczta Harcerska nr 122 Skawina tradycyjnie wydała okolicznościową kopertę. Kolejna taka uroczystość odbędzie się za rok. A więc do zobaczenia pod Wawelem w przyszłym roku.

Kraków: 65. rocznica akcji "Koppe" PAP 11.07.2009

Obchody 65. rocznicy akcji "Koppe", mającej na celu wykonanie wyroku śmierci na generale SS Wilhelmie Koppe, odbyły się w sobotę w Krakowie. Według prezydenta tego miasta Jacka Majchrowskiego, postawa uczestników akcji jest świadectwem dla współczesnych, jak należy rozumieć miłość do ojczyzny. "65 lat temu w tym miejscu miała miejsca akcja, mająca na celu zlikwidowanie - z wyroku sądu podziemnego - generała SS Wilhelma Koppe. Był to wyjątkowy zbrodniarz i akcja miała pokazać, że nie można bezkarnie prowadzić działalności zbrodniczej wobec narodu polskiego" - powiedział prezydent Krakowa Jacek Majchrowski pod Pomnikiem Czynu Zbrojnego Polski Walczącej w Krakowie.

Jak dodał, mimo że akcja nie zakończyła się sukcesem, to postawa osób biorących w niej udział jest "świadectwem i może stanowić naukę patriotyzmu"; pokazuje "jak należy walczyć za ojczyznę, o jej niepodległość". Na uroczystości była trójka z czwórki żyjących uczestników akcji "Koppe". Do Krakowa przyjechali: Maria Stypułkowska-Chojecka "Kama", Wojciech Świątkowski "Korczak" i Tadeusz Karczewski "Wierzba". Ze względu na stan zdrowia nie mogła przybyć Elżbieta Dziębowska "Dewajtis". Władze miasta przyznały im odznaki Honoris Gratia. "Jak stoję na tym miejscu i przypominam sobie tych, którzy zginęli w akcji, w Powstaniu Warszawskim i później, to dochodzę do wniosku, że we współczesnej Polsce należy pamiętać, że za każdy dzień wolności, uśmiech do matki, ojca, brata, za spokój przy obiedzie, kolacji czy spokojny sen należy dziękować tym, których nie ma między nami" - powiedziała Maria Stypułkowska-Chojecka "Kama". Akcja polskiego ruchu oporu miała miejsce 11 lipca 1944 r. Wilhelm Koppe był Wyższym Dowódcą SS i Policji w Generalnym Gubernatorstwie i jednocześnie sekretarzem stanu w niemieckim "rządzie" Generalnego Gubernatorstwa i zastępcą Hansa Franka. Został skazany na śmierć wyrokiem sądu Polski Podziemnej za bezwzględne represje i masowe zbrodnie na Polakach i Żydach. "Kat Krakowa", został ranny, mimo to uszedł z życiem. W zamachu zginął jego adiutant. Była to akcja warszawskiego Kedywu Armii Krajowej przeprowadzona we współpracy z krakowskim podziemiem. (PAP) rcz/ mow/

Wzmianki w prasie krakowskiej po uroczystościach:


Skocz do: Strona główna Czytelnia Osoby Szare Szeregi